środa, 27 stycznia 2016

Patchworkowe sztuczki-kruczki, czyli potrzeba jest matką wynalazku - o tym, żeby zrobić dużo i się nie napracować



Przynajmniej raz każdy z nas, widząc jakiś patchwork składający się z setek kawałeczków, zastanawiał się – czy da się to uszyć i nie zwariować? A na pewno zastanawiał się, czy da się to uszyć szybko?
W patchworkach jest wiele sposobów szycia „na skróty” i o tym będzie kolejny nasz kurs.
O tym, oraz o innych pomocach „naukowych”, które mamy w zasięgu ręki, nie zdając sobie z tego sprawy.
Kurs poprowadzi Lenka Galińska, która sama z takich skrótów korzysta tak często, jak się da. Jej przygoda z patchworkami zaczęła się od książki Kaffe Fassetta i rozwinęła w trakcie projektu „Kołderka za jeden uśmiech”. Nigdy nie przypuszczała, że będzie miała okazję poznać osobiście Kaffe Fassetta i wziąć udział w warsztatach przez niego prowadzonych. Nigdy nie przeszło jej przez myśl, że matematyka będzie jej potrzebna podczas tworzenia patchworków, a tu się okazuje, że teraz bez twierdzenia Pitagorasa oraz 7/8” ani rusz.

Dlatego jeśli chcesz się dowiedzieć:
- czy pudełko po czekoladkach to tylko makulatura?
- czy listewka służy wyłącznie do obramowania drzwi?
- co krochmal robi w lodówce?
- na ile sposobów można uszyć dwukolorowe kwadraty i prostokąty?
- które gęsi
migrują?
- co może zniknąć bez szkody dla równowagi otoczenia?
…to  ten kurs jest właśnie dla Ciebie.

Zapewniamy wszystkie materiały.
Prowadzi Lenka Galińska.
Kurs kosztuje 200 zł.
Jeżeli chcesz się zapisać, kliknij tutaj.

















 


1 komentarz: