Tym razem pogoda była wymarzona.
Na wszelki wypadek, gdyby chciała się zmienić, Marzena Krzewicka szybko skończyła część teoretyczną i uczestniczki kursu zabrały się za "drukowanie słońcem".
To tylko niektóre tkaniny ufarbowane na zajęciach. Po więcej zdjęć zapraszam Was tutaj. Czeka tam na Was 50 zdjęć z tego kursu.
Potem było farbowanie lodem. bardzo malownicza i trochę nieprzewidywalna technika.
Aż przyszedł czas na geometryczne czary-mary...
... z których powstały takie piękne wzory...
Na takim kursie nawet ściereczki do wycierania stołu zamieniają się w piękne tkaniny.
To była fajna zabawa!
A teraz...? Teraz na mnie "lato, lato, lato czeka". I rzeka. I las. Czas na urlop. Życzę Wam fantastycznych wakacji. Do zobaczenia we wrześniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz