Słońce spowodowało też, że nasze płaskie tkaniny wyglądały jak trójwymiarowe. I to nie są cienie, a trwały efekt :)
A to materiały malowane techniką mieszaną.
I jeszcze proste shibori.
Duża część naszych prac musiała pozostać w utrwalaczu przynajmniej przez 24 godziny. Nie możemy ich pokazać, ale wierzcie mi, że zapowiadały się równie ciekawie, jak te które są na zdjęciach.
Teraz pozostało nam tylko pranie, prasowanie i możemy szyć patchworki jak malowane.