wtorek, 20 października 2015

Coraz lepiej i lepiej, czyli jak Wiesia Pawłowska uczyła pikować i projektować wzory


Każdy kurs, który prowadzi u nas Wiesia Pawłowska, autorka bloga Quilt & Smile cieszy się wielką popularnością. Tym razem było tak samo.
Wiosną Wiesia uczyła podstaw pikowania, a teraz przyszedł czas na następny stopień, czyli projektowanie wzorów i pikowanie zaawansowane.

Przez trzy dni Wiesia opowiadała o swoich doświadczeniach, dzieliła się z nami swoją wiedzą i pokazywała nam, co zrobić, żeby pikować jak ona.



Czasem siadła do maszyny i pokazała nam jak ona pikuje.



Ale potem przyszedł czas na nas.
Dostałyśmy gotowe kanapki, które Wiesia wcześniej przygotowała specjalnie na ten kurs.
I zaczęłyśmy kombinować jakimi wzorami je wypełnić, jaki charakter nadać całej pracy.




Czasem praca była na naprawdę niskim poziomie ;)


ale wszystko po to, żeby w końcu siąść do maszyn...


Tym razem pikowałyśmy na świetnych stębnówkach JUKI TL-98P, do których wzdycha wiele quilterek.





A to efekty nauki.














Tym razem pokażę Wam również lewe strony kilku prac, bo śmiało mogłyby być prawymi.






Kilka uczestniczek weekendowych kursów było na wiosennych, podstawowych kursach Wiesi. Przyniosły nam swoje prace, które zaczęły u nas szyć kilka miesięcy temu, a skończyły już w domu. Spodobały się nam bardzo i obydwie z Wiesią jesteśmy bardzo dumne z naszych QUILTEREK :)
To te prace.
Pierwszajest praca Magdy. Wypikowana a potem pomalowana farbami do tkanin. Fajna, prawda?
 

Ale następnym, bardziej klasycznym, też niczego nie brakuje, a ich autorki niedawno uczyły się podstaw pikowania.





I co dalej?
Za miesiąc, w listopadzie, a potem na początku grudnia, powtarzamy kursy z podstaw pikowania i pikowania zaawansowanego połączonego z projektowaniem wzorów, a w przyszłym roku zaprosimy Was na nowy kurs związany z pikowaniem. Już zaczęłyśmy nad nim pracować.

1 komentarz:

  1. Kochana Aniu, bardzo dziękuję za miłą atmosferę kursu, cenne wskazówki i wspólnie spędzony czas. Wiedza, którą wyniosłam ze spotkania z Wami już każe mi wiele patchworkowych spraw przemyśleć na nowo i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...
    Dziękuję raz jeszcze i serdecznie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń