Wiosenny nastrój udzielił się nam na zajęciach w ostatni weekend. Aplikacje w ptaszki, motylki i żuczki. Pikowanie też było na temat: kwiatki w kilku odmianach, serduszka, a nawet baranki.
Nawet poduszki szyte na kursie z podstaw patchworku dwa tygodnie temu, też były w wiosennym nastroju. Powstały radosne prace, a my też bawiłyśmy się dobrze. Musicie mi uwierzyć na słowo, bo obiecałam uczestniczkom kursów, że nie będę pokazywać ich, a tylko ich prace.
W najbliższą sobotę Kasia Małyszko opowie nam o tym, jak szyje swoje "makałatki", a w niedzielę będziemy szyć moje ulubione krajobrazy. Czy znowu będzie wiosennie?
W najbliższą sobotę Kasia Małyszko opowie nam o tym, jak szyje swoje "makałatki", a w niedzielę będziemy szyć moje ulubione krajobrazy. Czy znowu będzie wiosennie?
Ale wspaniałe te pikowania! gratuluję.
OdpowiedzUsuń